Dojazd do uniwersytetu w Kielcach na stałe utrudniony

Dział: Kielce

Po zakończeniu budowy „ekspresówki” z Kielc do Cedzyny od strony alei Solidarności nie będzie można dojechać do budynków uniwersytetu w Kielcach. Kilkanaście tysięcy studentów będzie mogło się tam dostać jedynie poprzez zdezelowaną ulicę Domaszowską.

Podróżując tranzytem ulicą Świętokrzyską w stronę Cedzyny skorzystamy z tunelu pod skrzyżowaniem z aleją Solidarności. Tą drogą będzie można jedynie wyjechać poza miasto. Jadąc ulicą Świętokrzyską będzie można też ominąć tunel, by dojechać do „krzyżówki” z aleją Solidarności.

Stamtąd będzie można skręcić w prawo (w kierunku centrum) i w lewo (w stronę Exbudu). Będzie także możliwość przejazdu na wprost, wzdłuż trasy ekspresowej. Szkopuł tkwi jednak w tym, że ta droga będzie jedynie wlotem właśnie do „ekspresówki”. Do uniwersytetu nią nie dojedziemy. Obok wspomnianego wlotu po prawej stronie biec będzie kolejna droga ruchu lokalnego, połączy ona ulice: Górną, Zbożową i Żniwną.

W ciągu Żniwnej będzie wiadukt, poprzez który będzie można dojechać do uczelni. Sęk jednak w tym, że owa ulica nie będzie się łączyć z aleją Solidarności naprzeciw Galerii Echo. Będzie ślepa.

CO JEST MOŻLIWE?

- To się kupy nie trzyma. Nie będzie możliwości dojazdu od strony Bocianka w rejon uniwersytetu. Czy nie można połączyć wlotu do trasy ekspresowej z tą ślepą ulicą, aby była możliwość dojazdu do uczelni. Przecież obie drogi biec będą kilka metrów od siebie i dzielić je będą jedynie ekrany akustyczne? – postuluje jeden z mieszkańców osiedla Bocianek.

To jest logiczne, jednak niezgodne z przepisami. – Te kwestie reguluje rozporządzenie ministra z 1999 roku. Skrzyżowanie alei Solidarności z ulicą Świętokrzyską, czyli dróg S74 i 73, będzie węzłem w ciągu drogi ekspresowej. W takim przypadku na łącznicach węzła nie tworzy się żadnych zjazdów czy przebić do innych dróg – tłumaczy Małgorzata Pawelec, rzecznik kieleckiego Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Uliczka biegnąca wzdłuż wlotu w trasę ekspresową, która połączy ulice: Żniwnią, Górną i Zbożową, musi być zaślepiona od strony alei Solidarności, ponieważ docelowo aleja ma być trasą o statusie ruchu głównego przyspieszonego, a na takich drogach skrzyżowania muszą być co najmniej co 600 metrów. Nie może być jedno obok drugiego – wyjaśnia Małgorzata Pawelec.

ARMIA LUDZI

- W ciągu dwóch, trzech lat na teren przy ulicy Świętokrzyskiej zostanie przeniesiony praktycznie cały uniwersytet. Obecnie budowane są tam: Wydział Matematyczno-Przyrodniczy, Centrum Języków Obcych, Biblioteka Główna, rozbudowywany jest Wydział Zarządzania i Administracji. Kształcić się tam będzie około 25 tysięcy studentów – mówi Ryszard Biskup, rzecznik uniwersytetu.

Ta armia żaków i wykładowcy będą mogli się dostać na uczelnię jedynie od strony południowej, czyli poprzez ulice Domaszowską lub Poleską. Przykładowo chcąc dojechać do uczelni od strony ulicy Jesionowej, trzeba będzie skręcić w prawo koło Galerii Echo na aleję Solidarności, tą jechać aż do zawrotki przy alei IX Wieków, potem z powrotem na północ, aż do ulicy Domaszowskiej. Kolejny etap przez małe rondo do ulicy Żniwnej i wiaduktem do uczelni.

PRZEKONAMY SIĘ

- Cóż, rozumiemy to, że przepisy dotyczące węzłów drogowych są takie, a nie inne. Cały układ komunikacyjny był projektowany przez specjalistów, wiedzieli oni także o naszych inwestycjach. Zatem mam nadzieję, że nie będzie problemów z dojazdem na uczelnię. A jak będzie rzeczywiście, przekonamy się po zakończeniu inwestycji – mówi Janusz Siwiec, zastępca kanclerza uniwersytetu.

Tak czy inaczej główny ciężar ruchu przejmą ulice Domaszowska i Żniwna, które są w fatalnym stanie technicznym. Ich okolice też trudno uznać za miejsce reprezentacyjne Kielc…
- Po zakończeniu budowy wylotu wschodniego ulica Domaszowska zostanie ujęta w planie do przebudowy i poprawy. W związku z budową drugiej jezdni alei Tysiąclecia zostanie przebudowane także skrzyżowanie alei Solidarności z Domaszowską. Mamy także koncepcję poszerzenia tej ostatniej, być może nawet o dodatkową jezdnię – zapowiada Piotr Wójcik, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.

Źródło: www.kielcowo.pl


ostatnia zmiana: 2016-09-02
Komentarze
Polityka Prywatności