Noc sylwestrowa tuż-tuż. Kluby i restauracje prześcigają się w propozycjach, które mają zwabić gości, ale miejsc coraz mniej. Dla tych, którzy jeszcze się nie zdecydowali, gdzie spędzić noworoczną imprezę, mamy parę podpowiedzi z Kielc.
W Hotelu Kongresowym (dawny Exbud) jak co roku sylwestrową zabawę
organizuje restauracja Patio. - Imprezę uatrakcyjni pokaz Kieleckiego Teatru
Tańca oraz zespół "Forever" ze Skarżyska Kamiennej - zachwala
Małgorzata Pękalska, zastępca kierownika restauracji. Na gości czekać będą
wykwintne potrawy, kuchnia przygotowała menu z czterema gorącymi posiłkami, w
tym zrazy z jelenia w borowikach. Uczestnicy zabawy wezmą udział w konkursie,
którego nagrodą jest karnet na zabiegi w Instytucje Spa&Beauty, w tym
odchudzające i odmładzające, kąpiele w jakuzzi i masaże. Wolnych miejsc jest
sporo, a za zabawę zapłacić trzeba 650 zł od pary.
Dla wielbicieli epoki wiktoriańskiej, bo w takim stylu odbywać się będzie
tegoroczna impreza, czekają wolne miejsca w Hotelu Łysogóry. Nad wystrojem sali
pracuje firma dekoratorska. Panie na wejściu dostaną wachlarze, a gości witał
będzie kwartet smyczkowy. Za imprezę trzeba zapłacić 550 zł od pary. Zamiast
pokazu sztucznych ogni Łysogóry oferują "deszcz konfetti". W cenie są
trzy ciepłe posiłki i zimne przystawki, m.in. szyjki rakowe w sosie
koperkowo-śmietanowym.
Restauracja Winnica także ma jeszcze wolne miejsca, koszt - 500 zł od pary.
Sylwestrową zabawę poprowadzi zespół "S.T. Art.", a na stołach
pojawią się specjalności lokalu - kołduny w bulionie i polędwica w winie.
Jeżeli mamy duże towarzystwo to warto odwiedzić Wojewódzki Dom Kultury, który
ma jeszcze 60 wolnych miejsc (415 zł od pary). Bal odbywać się będzie na sali
lustrzanej. - Świetną zabawę gwarantuje zespół "Kapela radziecka" pod
kierownictwem Leszka Ślusarskiego - zapewnia Alojzy Sobura, wicedyrektor WDK.
A teraz oferta dla nieco skromniejszych portfeli. W Hotelu Stella przy ul.
Krakowskiej para zapłaci 350 zł, a miejsce zostało tylko dla dziesięciu osób.
Zagra tam zespół "Forever" z Włoszczowy.
Miejsca są jeszcze w klubie "Siódme Niebo" przy ul. Paderewskiego. -
Gwarantujemy gorący posiłek, przystawki, oraz świetną zabawę z DJ Funki Mart -
mówi Łukasz Wróbel, menedżer klubu. Cena: 300 zł od pary. W dniu imprezy do
Siódmego Nieba będzie można wejść za 50 zł, ale tych gości ominą posiłki i
miejsca siedzące.
Podobnie będzie w klubie Ibiza przy ul Wesołej. Tu jednak można wykupić
pakiety. Za 159 zł od osoby dostaniemy alkohol i trzy gorące dania, deser
lodowy, przekąski oraz miejsce siedzące. Są też tańsze pakiety za 109 i 79 zł.
W noc sylwestrową będzie można wejść do klubu za 30 zł, ale tu w cenę nie
wlicza się nic więcej poza zabawą na parkiecie.
Dla miłośników zabawy na świeżym powietrzu urząd miasta zorganizował
"Sylwester pod gwiazdami". Zabawa przed Kieleckim Centrum Kultury
zaczyna się o godz. 20. Około godz. 22 scenie wystąpi zespół
"Klezmers", a godzinę później gwiazda wieczoru zespół De Mono. O
północy tradycyjnie Nowy Rok przywita pokaz sztucznych ogni. Po północy zagra
grupa "Ambulans". W trakcie sylwestrowej imprezy można będzie wziąć
udział w licznych konkursach. - Serdecznie zachęcam wszystkich mieszkańców do
udziału w "Sylwestrze pod gwiazdami" zwłaszcza, że to ostatni
sylwester przed KCK. Następne będą już na wyremontowanym Rynku - zaprasza
prezydent Kielc Wojciech Lubawski.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce